Doskonała do lekkiego schłodzonego białego wina.
Do miski miksera wrzucamy suszone pomidory, czarne oliwki (bez pestek), cebulę, trochę oliwy i przyprawy w zależności od gustu (na przykład tymianek) i miksujemy. Jeśli ktoś nie przepada za zdecydowanym smakiem suszonych pomidorów, proponuję dać pół na pół ze świeżymi albo z puszki.
Powstanie coś w rodzaju czerwonego pesto.
Gotowe płaty francuskiego ciasta rozmrozić, podzielić na kwadraty (jeden płat na dwa), nakładać łyżką farsz i zawijać jak poniżej. Zlepić ciasto, aby się w czasie pieczenia nie rozpadało.
Ułożyć na wyłożonej papierem do pieczenia blasze:
Rozgrzać piekarnik do około 200 - 220 stopni, wstawić blache i piec aż będą miały złoty kolor.
Smacznego.:)
Skoro znowu pomidory i oliwa się pjawiły, to nie mogę się oprzeć wklejeniu poniższych widoczków:
Okolice Półwyspu Sorrentyńskiego. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz